Wulkany Hawajów

Wulkany Hawajów.

Hawaje – tropikalny raj, piękne plaże i niezwykle śpiewny język. Bajeczny zakątek świata kojarzyć się może z wakacjami, nieskończonym odpoczynkiem, relaksem, wyzwoleniem. Mieszkańcy Hawajów, tak często uwidaczniani na zdjęciach, swym uśmiechem i naszyjnikami z kwiatów dowodzą, że są szczęśliwi. Pomimo faktu, że żyją na wulkanach.

Łańcuch wysp na południowym Pacyfiku – Hawaje to nic innego jak tylko wierzchołki pogrążonych w wodzie wulkanów, dodatkowo – najwyższych gór świata, mierząc oczywiście ich bezwzględną wysokość. Najbardziej znanymi wulkanami są niewątpliwie Mauna Kea i Mauna Loa, a także Kilauea. Pierwszy z nich wygasł dawno temu, natomiast dwa pozostałe ciągle jeszcze wybuchają. Jak to się dzieje, że pomimo aktywności wulkanów życie na Hawajach ciągle kwitnie?

Hawajskie wulkany powszechnie uważane są za bardzo łagodne, chociaż czasami bywają naprawdę niebezpieczne. Z powodu specyficznego składu lawy, wydalanej z głębin tutejszych kraterów (jest ona stopem bazaltowym o niskiej lepkości, co ułatwia uchodzenie gazów wulkanicznych), eksplozje przebiegają najczęściej w ustalony sposób. Zaczyna się od erupcji liniowej – lawa wytryskuje z długiej szczeliny, tworząc „kurtynę ognia”. Po jakimś czasie, najczęściej po kilku lub też kilkunastu godzinach, kurtyna zwęża się i przekształca w fontannę; takie fontanny mogą mieć wysokość dochodzącą nawet do 600 metrów. Fajerwerki trwają do tygodnia, następnie z lawy w kraterze formuje się jezioro. Lawa zgromadzona w takim zagłębieniu może ściekać w dół po stokach, ale płynie ona powoli i nie stanowi już prawie żadnego zagrożenia.

Wulkanolodzy z całego świata wręcz uwielbiają hawajskie wulkany, ponieważ mogą je bez przeszkód obserwować. Ich praca ułatwia życie mieszkańcom Hawajów, dzięki codziennym raportom są oni w stanie przygotować się na każdą kolejną eksplozję. Wulkanolodzy o zbliżającej się erupcji wnioskują m.in. z kształtu stożka, który zmienia się w miarę podnoszenia się lawy oraz z pojawiających się coraz częściej wstrząsów sejsmicznych, prawie nieodczuwalnych dla ludzi.

Wulkany hawajskie, a właściwie całe Hawaje, powstały około 6 mln lat temu. Ich położenie od dawna intryguje geologów – mianowicie leżą one w poprzek jednej z płyt tektonicznych, dokładnie Płyty Pacyfiku, a nie – jak inne wulkany – wzdłuż miejsc stykania się płyt. Naukowcy tłumaczą to zjawisko istnieniem tzw. „gorącego punktu”, podpłytowego zlewiska magmy – nad nim właśnie znajdują się Hawaje. Płyta ciągle się przesuwa. Efektem owych przesunięć jest nowy wulkan – Loihi – aktywny, ale znajdujący się jeszcze pod wodą.

Według licznych legend hawajskich powstanie wulkanów można zawdzięczać tamtejszej bogini ognia, Pele. Hawajczycy od dawna łączą siły natury z licznymi bóstwami (np. Kane rządzi słońcem, a Hina wodą), więc rzeczą zwykłą jest, że skojarzono złośliwą i gwałtowną Pele ze zjawiskiem tak potężnym i lubiącym zaskakiwać, jak właśnie wulkan. Pele mieszka w kraterze Kilauea i stamtąd rządzi swoim ognistym królestwem. Chociaż ta bogini ustępuje ważnością hawajskiemu kwartetowi bogów o wdzięcznych imionach Kane, Kanaloa, Ku i Lono – wiele legend poświęconych jest właśnie jej.

Hawaje odwiedzają corocznie miliony turystów i właśnie wulkany są najczęstszym powodem tych wizyt. Żeby zakwaterować licznych gości, w 1877 roku zbudowano hotel zwany – jakże mogłoby być inaczej? – „Volcano House”. Także powstanie Parku Narodowego Hawajskich Wulkanów można zawdzięczać właśnie turystom i ich wielkiemu zainteresowaniu wulkanami. Ci – nie zważając na kapryśną czasami pogodę, gwałtowne opady deszczu i różnice temperatur (na szczytach jest chłodno i mokro, u podnóża – gorąco i sucho) – przyjeżdżają na wyspy przez cały rok, ciesząc oczy bujną zielenią, a uszy wesołymi dźwiękami ukulele.

I na koniec kilka dokładniejszych informacji o trzech najbardziej znanych wulkanach:

Mauna Kea – wznosi się na wysokość 4205 m n.p.m. (wraz z częścią podwodną 10200 m – najwyższa góra świata, jeśli mierzy się wysokość bezwzględną), jest najwyższym szczytem Hawajów. Zaliczany do wygasłych – ostatnia jego erupcja miała miejsce 3,5 tysiąca lat temu. Na jego szczycie zbudowano obserwatorium astronomiczne.

Mauna Loa – czynny, całkowita wysokość 9000 m, nad poziom morza wyrasta na 4169 m. Wybuchał ponad 35 razy od czasu odkrycia Hawajów w XIX w. Ostatnia jego erupcja miała miejsce w 1984 r. Park Narodowy „Volcanoes” (Park Wulkanów) zajmuje jego południowe zbocze oraz stożek. Jako aktywny i niebezpieczny wulkan Mauna Loa jest stale monitorowany przez organizację International Decade Volcano obok innych 15 wulkanów. Zagraża on głównie pobliskim miastom Hilo i Kona.

Kilauea – krater na wschodnim zboczu innego aktywnego wulkanu, Mauna Loa; z jeziorkiem lawowym Halamaumau; towarzyszy mu inny krater, również aktywny –Pu’u’O’o. Turyści chętnie zaglądają do wnętrza krateru Halamaumau ze specjalnego tarasu widokowego. Innymi bardzo popularnymi miejscami są Sulphur Banks oraz Steam Vents (ze szczelin w ziemi wydobywa się siarka oraz para wodna).